„Armageddon Time”: James Gray w reżyserii dramatu lat 80. z udziałem Donalda Trumpa
James Gray
Guillaume Horcajuelo / EPA / REX / Shutterstock
Nadal nie wiemy, czego dokładnie można się spodziewać po dramacie science fiction Jamesa Graya „Ad Astra”, który ma swoją premierę 20 września, ale wiemy, co będzie w kolejce Graya. Różne donosi, że twórcy „Two Lovers” i „The Immigrant” przygotują scenariusz i wyreżyserują „Armageddon Time”, autobiograficzny dramat o dorastaniu w Queens w Nowym Jorku w połowie lat osiemdziesiątych. Ale poczekaj, jest jeszcze więcej: „Fred Trump, deweloper z siedzibą w Queens, który spłodził Donalda Trumpa, a obecny prezydent pojawi się jako bohaterowie, chociaż wydarzenia będą się toczyć na długo przed pojawieniem się Trumpa w Białym Domu”.
RT Features, firma produkcyjna odpowiedzialna za „Ad Astra”, współpracuje również z Grayem przy kolejnym przedsięwzięciu. ‘ To osobista historia Jamesa, ”; Rodrigo Teixeira z firmy powiedział Variety. “; Masz cały świat Trumpów zajmujących się tą szkołą i uczniów, którzy chodzą do niej. ”; Dodał, że wraz z tym filmem James powrócił do niezależnego świata. ”
Funkcje RT to najlepszy partner, o jaki reżyser mógłby poprosić - mają świetny gust i wiedzą, jak wspierać twórcę; Cieszę się, że znów z nimi pracuję, ”; - powiedział Gray w oświadczeniu.
Gray ostatnio wyreżyserował „Zaginione miasto Z”, adaptację książki Davida Granna o tym samym tytule z Charliem Hunnamem i Robertem Pattinsonem. „Ad Astra”, w której występują Brad Pitt, Tommy Lee Jones i Ruth Negga, podąża za inżynierem (Pitt), który wyrusza w kosmos w poszukiwaniu swojego zaginionego ojca (Jones) po nieudanej jednokierunkowej misji do Neptuna w poszukiwaniu inteligentnego życia. 20th Century Fox - czyli Disney - ma się ukazać 20 września w kinach.
Przed „Czasem Armageddonu” Gray będzie sterował „Jestem pielgrzymem”. Adaptacja thrillera terroryzmu napisanego przez Terry'ego Hayesa. Film pierwotnie miał być wyreżyserowany przez Matthew Vaughna. Możliwe, że jeden z tych trzech projektów przyniesie mu uznanie, na które od dawna zasługiwał, ale wcześniejsze doświadczenia wskazują, że jest mało prawdopodobne.
